Na poszukiwanie "kopytka"
Dnia 19.01.2016 r- w pierwszy dzień ferii- udaliśmy się drużyną na wycieczkę do Sieprawia. Wszyscy ubrali się bardzo ciepło i nie nieprzemakalnie, żeby móc bawić się w śniegu. Kto chciał mógł wziąć ze sobą jabłuszko do zjeżdżania.
Spotkaliśmy się ok. godz. 18 pod Dekadą. Chwilę czekaliśmy na busa, a potem gdy już dojechaliśmy wyruszyliśmy w drogę. Naszym celem była góra "z kopytkiem". Podczas dogi dobrze się bawiliśmy i oczywiście zjeżdżaliśmy z wszystkich górek, co niektórych bardzo cieszyło. Gdy wyszliśmy na szczyt szukaliśmy odciśniętego kopytka, a potem rozpaliliśmy ognisko. Upiekliśmy sobie kiełbaski, które bardzo nam smakowały i udaliśmy się w drogę powrotną.
Gdy wróciliśmy wszyscy byli bardzo zmęczeni ale szczęśliwi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz