wtorek, 27 maja 2014

19. Zbiórka o marzeniach

                          A właśnie, że się mi uda!


               Dnia 23.05.2014r o godzinie 18:15 na plantach przy hufcu odbyła się zbiórka Awangardy. Nie było nas może bardzo dużo ale ważne, że ktoś był. Zbiórka była poświęcona naszym celom oraz marzeniom do których dążymy, a poprowadziła ją dh. Paulina. 
               Każdy z nas dostał po kartce i długopisie, druhna powiedziała nam cytat, który mieliśmy zapisać i uzupełnić. Cytat brzmiał: „Nigdy nie uda mi się:”. Dostaliśmy 15 minut na uzupełnienie, praktycznie wszyscy napisaliśmy rzeczy które mogą się nam nie udać i są ciężkie w realizacji. Następnie trochu porozmawialiśmy o naszych planach na przyszłość, o naszych celach i o tym jak do nich dążymy. Pośpiewaliśmy trochu i wróciliśmy do naszych karteczek. 
               Po tej krótkiej przerwie druhna powiedziała nam żeby zamiast czytać na głos, że się nam nie uda byśmy czytali, że się właśnie uda. Jak wcześniej wspomniałam wszyscy praktycznie napisaliśmy rzeczy trudne do zrealizowania, także wyszło z tego wielkie zadanie. Niektórzy napisali, że (z tego co wynikło) uda się im wygrać olimpiadę z historii, uda się zwiedzić cały świat, uda się im być popularną osobą, uda się im przejść czerwonym szlakiem. Podczas zbiórki rozmawialiśmy również o sprawnościach, otwartych lub jeszcze nie próbach, o naszych planach i zamierzeniach, o nadchodzącym czasie. O większości informacji poruszonych na zbiórce dowiemy się już za niedługo. Pod koniec zbiórki skosztowaliśmy bardzo pyszne jabłka, którymi poczęstowała nas dh. Weronika. 
               Zbiórka była bardzo ciekawa, tak optymistycznie nastawieni iż nasze marzenia się kiedyś może spełnią po odśpiewaniu „Bratniego słowa” rozeszliśmy się do domów. Do zobaczenia na najbliższej zbiórce!



wtorek, 20 maja 2014

18. Festiwal Kultury Harcerskiej

„Zakazane Piosenki”
Dnia 11.05.2014 roku odbył się Fe-Ku-Har (Festiwal Kultury Harcerskiej), w którym nasza drużyna oczywiście uczestniczyła. Tegoroczny festiwal odbył się pod tytułem „Zakazane Piosenki”, w szkole podstawowej nr 4  na Zarabiu. Festiwal rozpoczął się o 13:00, lecz nasza drużyna wraz z paroma innymi spotkała się o 12:00,  aby przećwiczyć scenkę oraz piosenkę.
                Nasza drużyna odgrywała scenkę pod tytułem „Żołnierze niemieccy w szpitalu”, a piosenkę wykonywaliśmy pod tytułem „Warszawo ma”. Przyznam, że byliśmy najlepsi i nikt w tym nas nie pobije! Jako jedyni (chyba) mięliśmy krew (buraki +ketchup + woda =sztuczna krew), która posłużyła nam podczas przerwy między występami drużyn i gromad do ucharakteryzowania dh Weroniki jako ciężko rannego żołnierza polskiego. Krew wyglądała bardzo realnie, ale przejdźmy do rzeczy. Podczas przerwy mięliśmy również okazję do skosztowania przeróżnych ciast, babeczek, napoi oraz waty cukrowej. Niektóre drużyny w tym nasza przerwę poświęciły na próbę.
                W końcu nadszedł czas na nasz występ. Zaprezentowaliśmy niesamowitą, niepowtarzalną, jedyną w swoim rodzaju scenkę, która według głosów publiczności w całokształcie razem z piosenką zwyciężyła. Byliśmy bardzo dumni i zadowoleni z tego werdyktu. Wracając do scenki podczas jej odgrywania wszyscy się świetnie bawiliśmy, co ważne NIKT nie zapomniał swojego tekstu! Na pytanie jak nam poszła piosenka, odpowiedź jest krótka - zawaliliśmy ją, niestety cóż poradzić pomieszały się nam zwrotki, a sam refren który każdy z nas umiał - wyszedł najlepiej  . Może to mała ilość prób przed występem zaważyła  naszym losem. Według oceny jury nie zajęliśmy pierwszego miejsca, zajęła je Watra, ale to nic, ważne, że się podobało widzom. W nagrodę dostaliśmy grę Dooble,  oraz to co harcerze starsi lubią najbardziej czyli kredki, farby, pędzle oraz czekoladę łaciatą od milki. Oprócz konkursu pomiędzy drużynami odbył się konkurs indywidualny, w którym wzięła udział mała ilość osób. Szkoda. Z naszej drużyny wzięła udział dh Weronika, swoim projektem znaczka pocztowego Poczty Harcerskiej zajęła 1 miejsce, za co jej serdecznie gratulujemy!

                Na koniec wszyscy razem zawiązaliśmy krąg i odśpiewaliśmy bratnie słowo. Kto wie, może w przyszłym roku pójdzie nam lepiej, i nasza drużyna zadziwi wszystkich i wygra fe-ku-har? O tym przekonamy się za rok! Do zobaczenia na najbliższej zbiórce!