BŚP- Czyżby powtórka z rozrywki?
Chcesz wiedzieć jak to było rok temu?Kliknij tutaj
Dnia 14. 12. 2014 roku Awangarda wraz pozostałymi drużynami z hufca wybrała się na Betlejemskie Światełko Pokoju do Krakowa. O godzinie 14 spotkaliśmy się pod hufcem skąd po zniesieniu z góry lampionów oraz sztandaru wyjechaliśmy autobusem do Krakowa. W busie były już drużyny z Lipnika oraz z Dobczyc. Udział wzięli: dh Paulina Sorocka, dh Julia Ingarden, dh Radek Zduń oraz dh Weronika Brytańczyk. Znowu wracamy do tych czasów co na wyjazdach były tylko cztery osoby.
Droga do Krakowa minęła nam śpiewająco. Po drodze minęli nas jacyś sławni generałowie. W Krakowie nie było tak zimno jak rok czy dwa lata temu. Było w sam raz. Gdy wysiedliśmy z autobusu przemaszerowaliśmy pod zamek „Wawel” gdzie czekaliśmy na drużyny harcerskie, które brały udział od samego rana w grze miejskiej. Gdy wszyscy doszli wyszliśmy na plac apelowy gdzie trwał apel. Po apelu przemaszerowaliśmy w kolumnie „szóstkowej” do kościoła Mariackiego. W czasie marszu oczywiście nie zabrakło „Siała baba mak”, „Komolama” oraz wielu innych okrzyków. Gdy weszliśmy wszyscy do kościoła i w jakiś sposób wszyscy pomieściliśmy się rozpoczęła się Msza Św. Po mszy wyszliśmy na rynek gdzie Światełko z Betlejem zostało przekazane w ręce wszystkich komendantów. Tam również podzieliliśmy się opłatkami. Oczywiście nie zabrakło tego rocznej atrakcji czyli buchającego ogniem kosza z pod balonu. Nie zapomnijmy również o tym, że Radek był w sztandarze!
Szkoda, że tak mało osób od nas wzięło udział. Ale cóż. Oczywiście zadzwoniliśmy wcześniej po naszych rodziców. W Myślenicach byliśmy ok godziny 20. Każdy z nas na pewno długo będzie pamiętał o tym wydarzeniu! Do zobaczenia na zbiórce!
(Zdjęcia zostaną dodane później)
Wpisu
dokonała: Weronika Brytańczyk
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz