Wielki dzień dla Awangardy! Sto lat dla nas wszystkich!
Ten dzień był bardzo ważny dla
Awangardy. Był to dzień wielkich podsumowań a zarazem wyjątkowy dla kilku osób.
Było nas w tym dniu bardzo dużo- łącznie 14 osób. Przyszło wiele nowych a
zarazem znajomych twarzy. Udział w tym wydarzeniu wzięli: dh Paulina Sorocka,
dh Justyna Podmokły, dh Gabriela Jamróz, dh Julia Ingarden, dh Zuza Bogacz, dh
Asia Proszek, dh Ania Kordula, dh Ewelina Widlak, dh Jan Malczewski, dh Dominik
Widlak, dh Weronika Brytańczyk oraz nasze nowe druhny - dh Nikola Suchan, dh
Magda Kunecka, która wcześniej uczęszczała na zbiórki Wypustek oraz dh Kasia
Jasek, która kiedyś uczęszczała na zbiórki Kedywu.
Zbiórka rozpoczęła się w hufcu
zameldowaniem zastępów. Gdy wszyscy zastępowi oraz podzastępowi zameldowali
się, Weronika zaprosiła nas na świąteczny niezapomniany bieg. Wszyscy chętnie
wzięliśmy w nim udział. Każdy zastęp wychodził z hufca po kolei co pięć minut.
Najpierw „Śruby” po nich „Dionizy” a na koniec „Paiperzy”. Za fioletowymi
wstążeczkami doszliśmy na polane gdzie czekała na nas Paulina wraz z rozpalonym
świczkowiskiem. Dookoła było, więc ciemno z trudem można było dostrzec, że
pomiędzy świeczkami znajduje się krzyż harcerski. Spostrzegawczy już się pewnie
domyślili, że chodzi o Przyrzeczenie. Czekając na ostatni zastęp, Paulina
omawiała nam Prawa Harcerskie, mówiła o Przyrzeczeniu. Gdy doszedł ostatni
zastęp a gawęda dobiegła końca druhna zapytała: „Czy w dniu dzisiejszym dh
Gabriela oraz dh Ewelina chciałyby złożyć Przyrzeczenie?” . Dziewczyny zgodnie
odpowiedziały: „Tak”, po czym zaczęły powtarzać słowa za Pauliną. Oczywiście
nie zabrakło gratulacji oraz życzeń na dalszą drogę harcerską. Jeszcze raz
gratulujemy! Po tym wszystkim Paulina wprowadziła nas w kolejne niespodzianki.
Drugą w tym dniu niespodzianką były… TRZECIE urodziny Awangardy! Dokładniej
powinniśmy obchodzić je w zeszłym miesiącu, ale tyle się wtedy działo! Ale w
końcu lepiej późno niż wcale! W zeszłym roku na urodzinowej zbiórce były tylko
trzy osoby, a w tym roku bijemy rekordy! Trzecią niespodzianką było
podziękowanie od „Szlachetnej paczki” za udział w ich akcji. Dostaliśmy
certyfikat, dużą mleczną czekoladę Milka oraz czerwone pudełeczko w którym były
pierniczki! Opłaca się pomagać, a paczka dla Pani Heleny spełniła najskrytsze
jej marzenia!
Po odśpiewaniu „Bratniego słowa”
szczęśliwi udaliśmy się do naszych domów. Niedawno minął nam również rok odkąd
jest prowadzona nasza kronika. W tym roku spełniło się marzenie Awangardy z
zeszłego roku kiedy to zdmuchiwaliśmy świeczki. Do siego roku, a kto wie? Może
w następnym będzie nas jeszcze więcej? Jeszcze raz gratulujemy druhnom! Do zobaczenia na zbiórce!
Wpisu dokonała: Weronika
Brytańczyk