niedziela, 1 lutego 2015

43. Potrawy regionalne.

Niezapomniana uczta

Dnia 30. 01. 2014r odbyła się smakowita zbiórka Awangardy. Podczas tej zbiórki  każdy z zastępów oraz kadra przygotowali danie z innego kraju. W tym celu spotkaliśmy się w sklepie „Jan” na małe zakupy. Posiłki przygotowywali: dh Paulina Sorocka wraz z dh Weroniką Brytańczyk, dh Zuza Bogacz wraz z dh Asią Proszek oraz dh Anią Kordulą, dh Justyna Podmokły oraz dh Kasia Jasek oraz dh Jan Malczewski wraz z dh Dominik Widlak.
Zbiórka rozpoczęła się o godzinie 17:45 ale czekaliśmy jeszcze dodatkowe 10 minut na spóźnialskich. Gdy wszyscy już dotarli wybraliśmy się na małe zakupy. Każdy zastęp wybierał te produkty, które będą im potrzebne do wykonania dania. Po dość długich zakupach udaliśmy się do bloku w którym mieszka Paulina. W tym dniu w mieszkaniu Pauliny mieszały się przeróżne smaki… Sąsiedzi mogli na klatce schodowej wyczuć zapach … Na początku do akcji wkroczyła kadra, która przygotowała „czebureki”. Czebureki to tradycyjne danie regionalne Tatarów krymskich. Są to pyszne pierogi na bazie wody, mąki i soli, smażone na głębokim tłuszczu. Znane są również doskonale na Ukrainie i w Rosji. Czebureki zazwyczaj są wypełniane mięsem, jednakże że zbiórka jest w piątek a jak wiemy w piątek mięsa się nie je zrobiliśmy je z pieczarkami oraz z serem. Następnie po kadrze do akcji wkroczyły Śruby z smacznymi Croissants z Francji. Najpierw na cieście dziewczyny ułożyły kawałki czekolady i plasterki banana. Potem zawinęły to w rogaliki i kuleczki, następnie posmarowały roztrzepanym jajkiem, posypały posypką i włożyły do piekarnika. Efekt ich działań był niesamowity. 
Zastęp "Dionizy" też nie próżnowały, tym razem kuchnia włoska. Dziewczyny przygotowały Panforte. Najpierw zaprażyły migdały i orzechy. Potem zaczęły robić masę na ciasto, do którego wrzuciły składniki, a dodatkowo morele i inne owoce. Powstałą masę ułożyły na brytfannie i włożyły do piekarnika. Z smakowitych Włoch przenieśliśmy się do Chin. W Chinach królowali Peiperzy wraz ze swoją jajecznicą z pomidorami. Takie zestawienie spotkamy na śniadanie zwłaszcza w południowo zachodnich Chinach. I co ważne tak przygotowaną jajecznicę da się zjeść pałeczkami! Jajka rozbijamy z solą. Pomidory kroimy na cząsteczki. 
Na dobrze rozgrzany wok z olejem chłopcy wlali jajka i smażyli obracając aż zaczną mieć złoty kolor. Gdy były gotowe odłożyli na bok. Do woka dodali łyżkę oleju i smażyli pomidory ze szczyptą cukru, aż były miękkie i aromatyczne. Dodali do woka usmażone jajka i mieszali. I gotowe. Dla chętnych dodali do osobnej filiżanki tabasco.
Gdy uczta była gotowa wszyscy zasiedliśmy dookoła stołu i rozkoszowaliśmy się smakami z różnych zakątków świata. Nie zabrakło tańców i śpiewów do Disney’owskich piosenek z różnych bajek. Na koniec zbiórki stanęliśmy w kręgu, podsumowaliśmy dzisiejszą zbiórkę i odśpiewaliśmy „Bartnie słowo”. Zbiórka była w 100% udana, wszyscy szczęśliwi udaliśmy się do naszych domów. Ciekawe co będzie się działo na kolejnej zbiórce!












Wpisu dokonała: Weronika Brytańczyk

42. 23 finał WOŚP

Tak jak w zeszłym roku    

            Dnia 11. 01. 2015 roku Awangarda podobnie tak jak inne drużyny z naszego hufca wzięła udział 23 finale WOŚP. Spotkaliśmy się o 10 pod hufcem. W zbiórce pieniędzy udział wzięli: dh Paulina Sorocka, dh Radek Zduń, dh Anna Kordula, dh Jan Malczewski oraz dh Weronika Brytańczyk. Pogoda płatała nam figle, raz świeciło słońce i było ciepło raz pochmurnie i zimno. W tym roku nie odbyła się gra terenowa, ale  atrakcji nam nie brakowało! Smaczna pizza, pokaz zabytkowych aut oraz smaczna herbatka. 
                Zbiórka ogólnie nam się podobała. Szkoda, że pogoda była zmienna.
  
Wpisu dokonała: Weronika Brytańczyk

sobota, 20 grudnia 2014

41. TRZECIE urodziny Awangardy!

Wielki dzień dla Awangardy! Sto lat dla nas wszystkich!

Ten dzień był bardzo ważny dla Awangardy. Był to dzień wielkich podsumowań a zarazem wyjątkowy dla kilku osób. Było nas w tym dniu bardzo dużo- łącznie 14 osób. Przyszło wiele nowych a zarazem znajomych twarzy. Udział w tym wydarzeniu wzięli: dh Paulina Sorocka, dh Justyna Podmokły, dh Gabriela Jamróz, dh Julia Ingarden, dh Zuza Bogacz, dh Asia Proszek, dh Ania Kordula, dh Ewelina Widlak, dh Jan Malczewski, dh Dominik Widlak, dh Weronika Brytańczyk oraz nasze nowe druhny - dh Nikola Suchan, dh Magda Kunecka, która wcześniej uczęszczała na zbiórki Wypustek oraz dh Kasia Jasek, która kiedyś uczęszczała na zbiórki Kedywu.
Zbiórka rozpoczęła się w hufcu zameldowaniem zastępów. Gdy wszyscy zastępowi oraz podzastępowi zameldowali się, Weronika zaprosiła nas na świąteczny niezapomniany bieg. Wszyscy chętnie wzięliśmy w nim udział. Każdy zastęp wychodził z hufca po kolei co pięć minut. Najpierw „Śruby” po nich „Dionizy” a na koniec „Paiperzy”. Za fioletowymi wstążeczkami doszliśmy na polane gdzie czekała na nas Paulina wraz z rozpalonym świczkowiskiem. Dookoła było, więc ciemno z trudem można było dostrzec, że pomiędzy świeczkami znajduje się krzyż harcerski. Spostrzegawczy już się pewnie domyślili, że chodzi o Przyrzeczenie. Czekając na ostatni zastęp, Paulina omawiała nam Prawa Harcerskie, mówiła o Przyrzeczeniu. Gdy doszedł ostatni zastęp a gawęda dobiegła końca druhna zapytała: „Czy w dniu dzisiejszym dh Gabriela oraz dh Ewelina chciałyby złożyć Przyrzeczenie?” . Dziewczyny zgodnie odpowiedziały: „Tak”, po czym zaczęły powtarzać słowa za Pauliną. Oczywiście nie zabrakło gratulacji oraz życzeń na dalszą drogę harcerską. Jeszcze raz gratulujemy! Po tym wszystkim Paulina wprowadziła nas w kolejne niespodzianki. Drugą w tym dniu niespodzianką były… TRZECIE urodziny Awangardy! Dokładniej powinniśmy obchodzić je w zeszłym miesiącu, ale tyle się wtedy działo! Ale w końcu lepiej późno niż wcale! W zeszłym roku na urodzinowej zbiórce były tylko trzy osoby, a w tym roku bijemy rekordy! Trzecią niespodzianką było podziękowanie od „Szlachetnej paczki” za udział w ich akcji. Dostaliśmy certyfikat, dużą mleczną czekoladę Milka oraz czerwone pudełeczko w którym były pierniczki! Opłaca się pomagać, a paczka dla Pani Heleny spełniła najskrytsze jej marzenia!
Po odśpiewaniu „Bratniego słowa” szczęśliwi udaliśmy się do naszych domów. Niedawno minął nam również rok odkąd jest prowadzona nasza kronika. W tym roku spełniło się marzenie Awangardy z zeszłego roku kiedy to zdmuchiwaliśmy świeczki. Do siego roku, a kto wie? Może w następnym będzie nas jeszcze więcej? Jeszcze raz gratulujemy druhnom! Do zobaczenia na zbiórce!







Wpisu dokonała: Weronika Brytańczyk

wtorek, 16 grudnia 2014

40. Betlejemskie Światełko Pokoju- Kraków

      BŚP- Czyżby powtórka z rozrywki?                          

 Chcesz wiedzieć jak to było rok temu?Kliknij tutaj      

Dnia 14. 12. 2014 roku Awangarda wraz pozostałymi drużynami z hufca wybrała się na Betlejemskie Światełko Pokoju do Krakowa. O godzinie 14 spotkaliśmy się pod hufcem skąd po zniesieniu z góry lampionów oraz sztandaru wyjechaliśmy autobusem do Krakowa. W busie były już drużyny z Lipnika oraz z Dobczyc. Udział wzięli: dh Paulina Sorocka, dh Julia Ingarden, dh Radek Zduń oraz dh Weronika Brytańczyk. Znowu wracamy do tych czasów co na wyjazdach były tylko cztery osoby.
Droga do Krakowa minęła nam śpiewająco. Po drodze minęli nas jacyś sławni generałowie. W Krakowie nie było tak zimno jak rok czy dwa lata temu. Było w sam raz. Gdy wysiedliśmy z autobusu przemaszerowaliśmy pod zamek „Wawel” gdzie czekaliśmy na drużyny harcerskie, które brały udział od samego rana w grze miejskiej. Gdy wszyscy doszli wyszliśmy na plac apelowy gdzie trwał apel. Po apelu przemaszerowaliśmy w kolumnie „szóstkowej” do kościoła Mariackiego. W czasie marszu oczywiście nie zabrakło „Siała baba mak”, „Komolama” oraz wielu innych okrzyków. Gdy weszliśmy wszyscy do kościoła i w jakiś sposób wszyscy pomieściliśmy się rozpoczęła się Msza Św. Po mszy wyszliśmy na rynek gdzie Światełko z Betlejem zostało przekazane w ręce wszystkich komendantów. Tam również podzieliliśmy się opłatkami. Oczywiście nie zabrakło tego rocznej atrakcji czyli buchającego ogniem kosza z pod balonu. Nie zapomnijmy również o tym, że Radek był w sztandarze!
Szkoda, że tak mało osób od nas wzięło udział. Ale cóż. Oczywiście zadzwoniliśmy wcześniej po naszych rodziców. W Myślenicach byliśmy ok godziny 20. Każdy z nas na pewno długo będzie pamiętał o tym wydarzeniu! Do zobaczenia na zbiórce!

(Zdjęcia zostaną dodane później) 


Wpisu dokonała: Weronika Brytańczyk 

sobota, 13 grudnia 2014

39. Szlachetna paczka dla pani Haliny

Pakujemy paczki 

W dniu 12. 12. 2014 odbyła się szybka zbiórka drużyny, której celem było zapakowanie prezentów na Szlachetną Paczkę. Uczestniczyli w niej: dh Paulina Sorocka, dh Tomasz Janas dh Julia Ingarden, dh Justyna Podmokły, dh Ania Kordula, dh Weronika Brytańczyk oraz gościnnie zuchenka Lena Ceranowicz.
Najpierw zebraliśmy wokół świeczkowiska, które rozpaliła dh Ania. Wprawdzie szło jej to dość mozolnie, ale po kilku próbach udało się jej rozpalić. Później Paulina powiedziała nam kilka słów o oszczędzaniu i ofiarności. O tym jak ważna jest pomoc dla innych, i że gdy my pomagamy to pomoc wróci do nas podwójnie większa. Następnie wzięliśmy się za pakowanie prezentów dla pani Haliny. Wszyscy mamy głęboką nadzieję, że nasza paczka spodoba się jej. Później ozdobiliśmy paczki wstążkami, a po zgaszeniu świeczkowiska przez Anię i po zaśpiewaniu "Bratniego słowa", rozeszliśmy się do domów.





Wpisu dokonała: Julia Ingarden







Zawozimy paczki

W dniu 13. 12. 2014 dh Jola, dh Paulina oraz dh Weronika zawiozły prezenty dla pani Haliny do sztabu w Myślenicach. Wcześniej dh Paulina wraz ze znajomymi zawiozła do sztabu węgiel w 13 workach. Było to nie lada wyzwanie… Ale dla Awangardy nie ma nic trudnego! Na miejscu czekała na nas pani która nam opowiedziała jak szczęśliwa była pani Halina gdy zobaczyła, że przywieźli jej dopiero tylko węgiel a to przecież nie cała paczka! Za udział dostaliśmy certyfikat, kartkę świąteczną z opłatkami, dużą czekoladę Milkę oraz czerwone tajemnicze pudełeczko. Zapowiada się na ciekawą przyszłą zbiórkę. Do zobaczenia! Niech nikogo nie zabraknie!
             


Wpisu dokonała: Weronika Brytańczyk